Moim marzeniem jest, aby nasi pracodawcy traktowali nas na równi z Anglikami… I tak wiem, że czasem jest to nasza wina, bo sami nie znamy swoich podstawowych praw pracowniczych, ale niestety, ta niewiedza jest często wykorzystywana przez naszych przełożonych.
Chciałabym, abyśmy mieli odwagę mówić głośno, co nam się nie podoba w pracy, abyśmy starali się wpłynąć na poprawę naszych warunków i atmosfery w pracy, abyśmy zrozumieli pojęcie kultury pracy i wspólnymi siłami ją budowali .
Myślę, że czasem wystarczy jeśli :
Przeczytamy dokładnie kontrakt
Kontrakt jest umową zawarta międy nami i pracodawcą, określa nasze warunki pracy, ale również obowiązki pracodawcy względem nas. Czy podpisalibyście w Polsce jakąkolwiek umowę bez wcześniejszego zapoznania się z nią ? Wydaje mi się, że nie, tak więc dlaczego niektórzy z nas tak łatwo podpisują tu dokumenty podsunięte nam przez potencjalnych pracodawców w UK ? Nie twierdzę, że ktoś nas będzie próbować oszukać, chodzi jedynie o to, abyśmy dokładnie rozumieli na jakie warunki pracy się zgadzamy. Jeśli nie znamy wystarczająco języka, mamy prawo poprosić o tłumacza, a także zawsze możemy zabrać kontrakt wcześniej do domu i poprosić kogoś ze znajomych o pomoc. Jeśli coś jest dla nas niejasne, nie bójmy się zadawać pytań !
Kontrakt będzie określał naszą pozycję, zarobki, miejsce pracy, godziny pracy, sposób raportowania, uprawnienie do urlopów i do przerw! Pamiętajcie, każdemu pracownikowi (choć są małe wyjątki) należy się 20 min przerwy (rest break) po 6 godzinach pracy! Każdy pracodawca zazwyczaj dobrze tego pilnuje, jak wiecie Health and Safety jest tu bardzo poważnie traktowane, dlatego też np. pracownicy linii produkcyjnej muszą mieć odpowiednio dopasowane przerwy , bo praca wymaga długich, monotonnych godzin pracy w pozycji stojącej.
Maksymalne godziny pracy
Pracownicy zgodnie z prawem mogą pracować do 48 godzin tygodniowo (z małymi wyjątkami) i ani godzinki dłużej! Jeśli chcemy pracować więcej, to oczywiście możemy, ale tylko z własnej, nieprzymuszonej woli ! W takim przypadku musimy podpisać opt-out agreement, która możemy anulować w każdej chwili, z odpowiednim wyprzedzeniem oczywiście.
Employee Handbook
Tutaj już znajdziemy dokładna odpowiedź na prawie każde pytanie dotyczące różnych aspektów pracy poczynając od benefitów pracowniczych, czas wolny, macierzyńskie, tacierzyńskie, dyscyplinarki po zwolnienia.
W idealnej sytuacji powinniśmy dostać taką ‚książeczkę’ w pierwszym dniu pracy, jeśli tak się nie zdarzy, to musimy zostać poinformowani, gdzie się znajduje. Najlepiej jak osoba przyjmująca nas do pracy w skrócie nam opowie co jest zawarte w employee handbook, tak abyśmy wiedzieli jakie informacje są w niej zawarte. Ta wiedza przyda się nam jeśli będziemy np. nieuczciwie traktowani, szykanowani lub wykorzystywani przez menadżera bądź innego współpracownika.
Powyższe przykłady to dopiero początek budowania nasze relacji z pracodawca. Ale przyznacie chyba, że łatwiej jest wiedzieć na co możemy sobie pozwolić my, a na co nasz pracodawca lub menadżer i do tego mieć to na piśmie !
Z głową w chmurach 