Postanowiłam na próbę zrobić po raz pierwszy w życiu bezglutenowe pierogi, to miała być taka próba przed świetami, aby zobaczyć czy wyjdą . Ogólnie w domu miałam tylko dwa rodzaje mąk bezglutenowych: zwykła plain gluten free i kokosowa. Oczywiście nie odrobiłam zadania domowego i nie sprawdziłam wcześniej, jakie rodzaje mąk jest najlepiej ze sobą wymieszać, aby ciasto wyszło w miarę elastyczne i łatwe do lepienia pierogów . Tak wiec jak zawsze musiałam użyć tego co miałam … czyli zwykłej maki bezg … no cóż, taki juz mój urok chyba :p
Muszę jednak przyznać, ze pierogi wyszły bardzo dobre , ciasto nie było za twarde, choć pierwsza porcje jednak za krótko gotowałam, ale juz kolejny rzut wyszedł lepszy i nawet mój synek się zajadał nimi popijając mleczkiem.
Po drugie, jak ulepiłam pierwszego pieroga, to niestety troszkę mi popękało ciasto i myślałam, ze jednak nic z tego nie będzie. Ale spróbowałam jeszcze raz i jak zawsze metoda prób i błędów odkryłam chyba złoty środek ! pewnie jest to coś oczywistego dla doświadczonych w tych sprawach, jednak ja pierogów zwykłych zbyt często nie robię a co dopiero bezglutenowych.
Zrobiłam sobie wcześniej kuleczki z ciasta (moja babcia zawsze tak robiła) i pózniej je „spłaszczałam” w dłoniach ( nie używałam wałka) i jak juz placuszek był płaski układałam go na dłoni, robiłam delikatna łódeczkę z dłoni i wkładałam do środka kuleczkę z farszu z ziemniaków. Wydaje mi sie, ze dzięki temu, ze ciasto nieco sie „rozgrzewało” w mojej dłoni, stawało sie elastyczniejsze i ułatwiało formowanie pierogów, bez zbędnych „pęknięć”.
Poniżej przedstawiam przepis na oko, który chyba nie różni sie niczym od standardowych przepisów, oprócz rodzaju mąki:
Ciasto:
Ok 2 szklanki Mąki bezglutenowej (ja użyłam Doves Farm Gluten & Wheat Free Plain White Flour 1kg)
1 łyżka mąki kokosowej ( taki eksperyment )
1 jajko
Ok pół szklanki cieplej wody
Sól do smaku
Wszystki wrzuciłam do miski i wymieszałam .
Farsz:
Białe ziemniaki ( ok 1kg)
Ser biały
Smażona cebulka na maśle
Sól, pieprz
Dokładny przepis podam przed świetami, bo jak napisałam wyżej, wszystko robiłam na oko z
A wy jakie macie sprawdzone przepisy na ciasto do pierogów ?