Czy obawiasz sie powrotu do Polski?

Takie pytanie pewnie zadaje sobie dość duża grupa ludzi mieszkających poza granicami swojego kraju.

Oczywiście, każdy z nas wyjechał z innego powodu, jedni zrobili to dla lepszych zarobków, inni dla większych możliwości rozwoju, a jeszcze inni, tak jak ja, z miłości do drugiego człowieka. Nie do końca jednak chce sie wypowiadać na temat osób, które zostały jakoby zmuszone do wyjazdu z powodu trudnej sytuacji materialnej. Mogę sobie jedynie wyobrazić, ze dla nich obawa przed powrotem do Polski moze byc duzo większa niz dla mnie. Taki powód chyba sprawia, ze percepcja tych osób bedzie różniła sie od mojej… czyli od osoby, ktora wyjechała z własnego wyboru, za miłością i chęcią zdobywania nowych doświadczeń.

Można rownież połączyć wszystkie powyższe czynniki, bo pewnie w większości przypadków decyzja o wyjeżdżacie jest bardziej złożona niz na pierwszy rzut oka moze sie wydawać.

Jednak dzisiejszy post nie ma byc o powodach do wyjazdu z ojczystego kraju! Chciałabym sie skupić na tym, co determinuje nas do podjęcia decyzji o powrocie lub innymi słowy reemigracji. A moze raczej o tym, co wpłynęło na nasza decyjzje.

Po pierwsze nie różnimy sie wiele od innych osób pod tym względem.. Dajemy sobie dwa lata, chociaż czasem sa momenty, ze nawet za rok bedzie odpowiednia chwila. Moze zabrzmi to niezbyt odpowiedzialnie, jako ze mieszkamy w Anglii juz dość długo, ale jako ze średnio wychodziło nam oszczędzanie, robimy to na ostatnia chwile … stad właśnie wzięły sie te 2 lata. Ponadto dzieci sa akurat w wieku wczesnoszkolnym, wiec mam nadzieje, ze nauka w angielskiej szkole rownież bedzie miała na nie pozytywny wpływ. Skoro juz tu mieszkamy, warto chyba wykorzystać możliwości, ktore daje nam ten pobyt?

A prawdziwe powody dla ktorych chcemy wracac ?

Paradoks zycia jest chyba taki, ze to co nas czasem denerwowało w naszym „poprzednim życiu ” w Polsce, teraz nas tam przyciąga… i z tym chyba jest sie najtrudniej, przynajmniej mi, pogodzić. Wiecie, w pewnym sensie , jest to chyba przyznanie sie do błędu ? Chociaż mozna spojrzeć na to z innej strony i stwierdzić, ze dzieki wyjazdowi, bylismy w stanie docenić to, co kiedys wydawało nam sie tak zwyczajne, mało oryginalne, moze i małomiasteczkowe… Wyjazd pozwolił nam zrozumieć, co jest dla nas najważniejsze.

Wiem, ze sa osoby, ktore odnalazły to w swoim „nowym życiu” za granica… ale moze sa takie osoby jak ja…

Chodzi o to, ze na każdego wyjazd wpływa inaczej. I nawet z tych negatywnych rzeczy, należy wyciągnąć wnioski i użyć tego jako lekcje na przyszłość, aby właśnie te negatywne skutki, mogły w przyszłości przerodzić sie w cos pozytywnego …

Ja nie żałuje, ze tu przyjechałam ( chociaż czasem tak mowię :), ale nie prowadzę tu zycia jakie bym chciała prowadzić. I wiem, mam zdrowe dzieci, meza, prace. Czego chcieć wiecej ? Chciałbym jednak, aby moje dzieci widziały uśmiechnięta mamę i tatę, którzy maja dla nich czas. Chialabym, aby doświadczyły tego , co znaczy mieć rodzine na ktora mozna liczyć, aby migly spędzać czas nie tylko z dziadkami, ale rownież z kuzynami, ciotkami, wujkami etc. Przecież w tych czasach jest to w pewnym sensie unikat?

Przeraza mnie to, ze osoby, ktore tu spotykamy i ktore dość dobrze sobie tu radzą, popaliły za sobota wszystkie mosty w Polsce, nie chcą utrzymywać kontaktów z rodzina a nawet ze starymi znajomymi. Tak, Wiem, cześć z nich pewnie ma na to dobre argumenty… ale jednak, coraz mniej jest w nas rodzinności, miłości a nawet i samej empatii do drugiego człowieka.

I właśnie powrót do Polski, pozwoli mi zapewnić to moim dzieciom.

A jak bedzie z finansami, praca, mieszkaniem ? Nie wiem .. ale skoro na emigracji daliśmy rade, Wiec czemu nie ma nam sie udac w Polsce. Przecież tu po to przyjechałam, aby zdobyć nowe doświadczenia, ktore pozwolą mi ułożyć sobie zycie w Polce. A do Anglii zawsze bede miała wielki sentyment…

Kategorie życie codzienne

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to:
search previous next tag category expand menu location phone mail time cart zoom edit close