Jesteśmy 4 miesiące przed powrotem, wiec należy przygotować listę spraw do załatwienia przed przeprowadzka. Jak dotąd wszystkie listy są w głowie, natomiast nie ma nic na papierze, wiec warto to w końcu ogarnąć, a przy okazji może zaglądnie tu ktoś, kto również skorzysta.
W naszej sytuacji potrzebne są dwie takie listy, gdyż wracamy do Polski w ratach. Wszelkie zamknięcia kontraktów, przeniesienia adresów itp mogą się odbyć w późniejszym terminie, gdy druga połówka będzie do nas dołączać.
Poniżej przedstawię 10 punktów, które są dla nas priorytetami i musza być zorganizowane przed wyjazdem.
1. Mieszkanie.
Zazwyczaj pierwszym priorytetem do ogarnięcia, jest mieszkanie. U nas wszystko jest juz zaklepane od dłuższego czasu, mieszkać mamy gdzie, wiec ten punkt uznaje za załatwiony. Teraz czeka nas tylko ogarnięcie umeblowania i w sumie wszystko załatwione.
2. Szkoła dla dzieci.
Temat, który wałkowaliśmy bardzo długo. Będziemy mieszkać na wsi, gdzie jest jedna szkoła i nie do końca byliśmy przekonani do tego, aby nasze dzieci do ten szkoły uczęszczały- powody były różne, ale nie są w tej chwili ważne. Na odległość ciężko jest poodwiedzać szkoły lub nawet uzyskać jakiekolwiek sugestie od znajomych. Ogólnie ja pytałam wielu osób, i szczerze, ile osób, tyle opinii, a na końcu zawsze jest konkluzja, ze jeśli dziecko będzie się chciało uczuć, to się będzie uczyć w każdej szkole. U nas padło na szkole prywatna. Nie chcieliśmy się już bawić w załatwienie miejsca dzieciom w publicznej szkole w mieście i zastanawianiu się nad tym czy to miejsce dostaną czy nie. Szkoła, która wybraliśmy wydaje się spełniać nasze oczekiwania, ale jak to będzie, to się okaże w praniu. Jesteśmy jednak dobrej myśli.
3. Praca
Z czegoś trzeba żyć, jeśli nie wraca się z milionami na koncie, ale z dwoją dzieci i psem na utrzymaniu. U nas sytuacja wydaje się również załatwiona, ponieważ ja zabieram prace ze sobą, przynajmniej taki jest plan i mam nadzieje, ze nic go nie zmieni.
4. Podatki, podatki, podatki
Temat jest kompletnie nieogarnięty, wiec jest jednym z priorytetów. Zabieram prace ze sobą i nadal chce być pracownikiem, a nie szefem samym sobie, tak wiec planuje przejąć obowiązki podatkowe pracodawcy w Polsce. Nie wiem tylko jak to ugryźć, nie wiem jak dokładnie wyliczyć miesięczne kwoty, jak je opłacać oraz jaki dokładnie dzień będzie mnie obligował to opłacenia pierwszych podatków od zarobków w Polsce. Przerobiłam internetowe poradniki, mniej więcej wyliczyłam kwoty, które będzie trzeba opłacać, teraz czas na weryfikacje mojej wiedzy i konkretne wskazówki od kogoś kto się na tym zna.
5. Historia medyczna
Mam swoje przewlekłe choroby i różne przejścia, wiec będę chciała pozbierać cała dokumentacje. Cześć danych może być w szpitalu a cześć u GP, wiec czeka mnie rozmowa z jedną ze wspaniałych pań z recepcji pracujących u naszego GP. Już się boje, ale mam nadzieje, ze niepotrzebnie i że będą panie wiedziały jak ogarnąć sytuacje. Ważniejsza jest jednak dokumentacja medyczna dzieciaków, historie przebytych chorób, leczeń oraz szczepień, bo obawiam się, ze czerwona książka nie wystarczy i ma wiele luk.
6. Zapisanie dzieciaków do lekarza w Polsce
Nie wiem jak się to robi, zwłaszcza, że narazie nie płace żadnych składek zdrowotnych w Polsce. Nie wiem czy będę musiała zakupić nam prywatne ubezpieczenie, które załatwi sprawę na pierwsze miesiące czy jak. Zawsze są prywatne poradnie, ale długo na nich nie chce polegać, bo średnio mi się będą opłacać comiesięczne wizyty u lekarza, tylko po to, aby dostać receptę na potrzebne leki. Dodatkowo muszę przejrzeć kalendarzyk szczepień, bo tu w w Anglii zazwyczaj dostajemy powiadomienie listowne o szczepieniach, a kompletnie nie wiem jak to wyglada w Polsce. Dochodzi tu również kwestia szczepienia na gruźlicę, bo w uk to szczepienie nie było dla nas obowiązkowe i nie wiem czy będą tego od nas wymagali.
Wiem, ze wychowywałam się w Polsce i korzystałam tam ze służby zdrowia, ale tylko jako dziecko, nigdy jako rodzic, wiec może być to wyzwanie
7. Transport
Tu jest kolejny znak zapytani. O ile wiem, przy wysyłaniu własnych rzeczy to Polski należy zrobić mienie przesiedleńcze, to tak naprawdę nie wiem co to oznacza w praktyce. Muszę dokładnie o tym poczytać i zdecydować, kiedy najlepiej będzie wszystko przetransportować. Najpotrzebniejsze rzeczy pewnie weźmiemy do naszego mini vana, którym się zabierzemy w lipcu do Polski, ale resztę będzie trzeba wyslac firma transportowa. Pytanie, czy zrobić to przed moim wyjazdem czy powinien to mąż ogarniać w późniejszym terminie.
8. Imprezy na pożegnanie dla dzieciaków
Bardzo ważna dla mnie kwestia. Nie chce, aby dzieciaki tak po prostu wyjechały z dnia na dzień. Chce, aby miały czas na pożegnanie w szkole i poza szkoła. Dzieci są świadome wyjazdu, od początku brały udział w naszych rozmowach na temat przeprowadzki do Polski. Są wystarczająco duże, aby rozumieć, ze nadchodzą duże zmiany. Szkoła i znajomi ze szkoły są bardzo ważna częścią ich życia, wiec musimy w odpowiedni sposob zorganizować nasze dni przed wyjazdem, tak aby dzieci mogły spokojnie się z każdym pożegnać. Dodatkowo myśle troszke większej imprezie, na której moja spędzić trochę czasu z znajomymi.
9. Samochód w Polsce
Potrzebuje się czymś przemieszczać już tam na miejscu. Dzieciaki będzie trzeba dowozić do szkoły, wiec auto się na pewno przyda. Nie wiem jak się ogarnia ubezpieczenia itp, wiec tu raczej będę polegać na pomocy taty, brata czy szwagra, no chyba ze mąż zdąży wszystko załatwić podczas urlopu.
10. Pies
Zabieram naszego psa z nami, a jako ze jest z nami dopiero kilka miescy, musimy pozałatwiać wszelkie dokumenty, które beda potrzebę do wyjazdu psa za granice 🙂 dotyczy to także szczepień, wiec raczej nie można czekać z tym na ostania chwile.
Byłoby to na tyle, koniec listy nr 1. Teraz tak sobie myśle, ze na dwóch się nie skończy.
Jeśli macie jakieś wskazówki, na co warto zwrócić uwagę, dajcie znak w komentarzu.